– To, co charakteryzuje Tarczę Antykryzysową, to przede wszystkim skomplikowany charakter. Rząd stanął przed wielkim wyzwaniem skoordynowania działania wielu instytucji, wielu podmiotów publicznych, zapewnienia zgodności Tarczy z przepisami wspólnotowymi – tłumaczył Łukasz Pupek, partner PTG, na antenie Radia Warszawa w czwartkowej audycji “Runda Pytań”.
Działania Tarczy obejmują:
– wsparcie związane z redukcją albo odroczeniem zobowiązań wobec ZUS – to istotna pomoc przede wszystkim dla tych przedsiębiorców, którzy mają liczne załogi;
– dofinansowanie w okresie, gdy przedsiębiorstwo nie jest w stanie generować przychodów, ma problem z bieżącą działalnością: brak zamówień, brak kontrahentów, wycofywanie się kontrahentów z kontraktów, a co się z tym wiąże: brak zapewnienia pracy swojej załodze;
– pro-aktywne instrumenty finansowe w Polskim Funduszu Rozwoju i w Banku Gospodarstwa Krajowego (szczególnie dla średnich i dużych firm oferuje wsparcie płynnościowe) oraz Agencji Rozwoju Przemysłu, która stara się wsparciem pożyczkowym wspierać przedsiębiorców.
Łukasz Pupek nie odważyłby się stwierdzić, że Tarcza jest w 100 proc. najlepsza w regionie, gdyż każde z państw członkowskich UE i każde z państw, które mierzy się z epidemią COVID-u, funkcjonuje w nieco innych realiach, także przepisów, więc trudno jest je porównywać. Na pewno nie powiedziałby, że jest ona beznadziejna, gdyż w jakiś sposób stara się adresować potrzeby przedsiębiorstw i ogólnie pojętego życia gospodarczo-społecznego w Polsce i problemy, z jakimi obecnie większość pracodawców się mierzy. Natomiast jest przy tym bardzo skomplikowana i nieprzejrzysta.
Według gościa “Rundy Pytań” Tarcza jest skomplikowana i trudna przede wszystkim dla kogoś, kto nie porusza się swobodnie w realiach kontaktów z urzędami publicznymi, szczególnie na szczeblu centralnym. Gdy taka osoba wchodzi na stronę rządową związaną z Tarczą Antykryzysową, gdzie rozwija się kilkanaście różnych haseł czasem ze sobą zbieżnych, czasem rozłącznych, czuje chaos komunikacyjny.
Łukasz Pupek jest z jednej strony przedsiębiorcą, z który sam z Tarczy skorzystał, z drugiej strony występuje w roli doradcy, który zajmuje się finansowaniem ze środków publicznych. Przyznaje, że są mechanizmy, które są intuicyjne, w szczególności Tarcza Finansowa udostępniona przez PFR małym i średnim przedsiębiorstwom, gdzie aplikowanie o wsparcie odbywa się za pośrednictwem banku komercyjnego. Dzień po uruchomieniu tego mechanizmu, 30 kwietnia, poświęcił 15 minut na procedury w bankowości elektronicznej, podpisał wniosek w taki sam sposób, jak podpisuje się przelewy. 5 maja otrzymał maila z informacją, że wniosek został rozpatrzony pozytywnie, a 6 maja miał już środki na rachunku. Skorzystanie z tej możliwości było szybkie i sprawne, natomiast zwraca uwagę, że pewnie jest też szereg rozwiązań, które rzeczywiście nie są w stanie odpowiedzieć na potrzeby płynnościowe i problemy, które pojawiają się zwłaszcza z dnia na dzień czy z tygodnia na tydzień.
Według partnera PTG Tarcza Antykryzysowa może czasowo wesprzeć w decyzjach o restrukturyzacji w zakresie zatrudnienia, natomiast nie będzie decydująca. Tarcza może w krótkim okresie pozwolić jakimś przedsiębiorstwom przetrwać, pomóc odłożyć w czasie pewne restrukturyzacje. Każdy, kto podejmuje działalność gospodarczą bierze na siebie ryzyko społeczno-gospodarcze, podatkowe, prawne i każde inne, musi więc podejmować łatwiejsze i trudniejsze decyzje.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!