Minimalny podatek dochodowy:  zagrożenia dla pracowników i kierunek korekty

Minimalny podatek dochodowy: zagrożenia dla pracowników i kierunek korekty

MINIMALNY PODATEK DOCHODOWY:
ZAGROŻENIA DLA PRACOWNIKÓW I KIERUNEK KOREKTY

Konstrukcja tzw. minimalnego podatku dochodowego (proponowana w znowelizowanym art. 24ca ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych, zwanej dalej: „ustawą o CIT”)[1], wymaga merytorycznej korekty w celu minimalizacji ryzyka w postaci wystąpienia niekorzystnych skutków dla polskich pracowników oraz rynku pracy.

Próbując przeciwdziałać zjawisku agresywnej optymalizacji podatkowej (poprzez sztuczne, nieuzasadnione gospodarczo, operacje przedsiębiorców, zaniżające ich dochód, a nawet wykazujące stratę, w celu uniknięcia zobowiązań podatkowych), zakłada się wprowadzenie podatku, którego obowiązek zapłaty powstanie w sytuacji nieprzekroczenia przez przedsiębiorcę „progu rentowności”, określonego w znowelizowanym art. 24ca ustawy o CIT. Konsekwencją przyjęcia rozwiązania będzie stan, w którym wykazywanie niskiej rentowności stanie się nieopłacalne, ponieważ pociągnie za sobą obowiązek zapłaty nowej daniny.

Kształt instytucji minimalnego podatku dochodowego jest jednak o tyle problematyczny, że – określając mechanizm obliczania rentowności przedsiębiorcy – nie uwzględniono wyłączenia kosztów w postaci wydatków pracowniczych. Innymi słowy: wydatki pracodawcy ponoszone w związku z budżetem wynagrodzeń (w tym należności z tytułu umów o pracę oraz związanych z nimi składek) „obciążają” bilans przedsiębiorcy, generując zagrożenie powstania obowiązku podatkowego.

W konsekwencji wysoce prawdopodobny jest scenariusz, w którym metodami „podnoszenia rentowności pracodawcy” staną się najprostsze i niekorzystne dla rynku pracy działania, czyli zwolnienia, redukcja uposażenia lub nieewidencjonowana wypłata pensji (płacenie „pod stołem”, czy zatrudnianie „na czarno”), a głównymi ofiarami takich działań pracownicy i ich rodziny.

By zrealizować cele fiskalne projektu, nie pogarszając jednocześnie sytuacji na rynku pracy, postuluje się dodanie wyłączenia z mechanizmu obliczeniowego wszystkich wydatków (w tym zwłaszcza pensji, dodatków do wynagrodzeń i związanych z nimi składek) obarczających przedsiębiorcę z tytułu pracowniczych form zatrudnienia. Ponoszone przez pracodawcę koszty w ramach budżetu wynagrodzeń nie powinny wpływać niekorzystnie („obciążać”) na ocenę jego rentowności, a postawa propracownicza nie może zwiększać prawdopodobieństwa powstania obowiązku podatkowego.

Proponowana korekta stanowi konsekwentne rozwinięcie kosztów wskazanych już w przepisie i nie zaburza jego logiki. Wyłączenie kosztów pracowniczych nie stoi ponadto w sprzeczności z ratio legis regulacji (nierealistyczny jest scenariusz, w którym podmioty stosujące obecnie agresywną optymalizację podatkową – w reakcji na nowy podatek – podniosą pensje pracownikom, w celu uniknięcie jego zapłaty).

Proponowane rozwiązanie nie jest sprzeczne z prawem Unii Europejskiej, nie ma charakteru dyskryminacyjnego i jest objęte autonomią podatkową państwa członkowskiego.

[1] Zgodnie z nowelizującym ją art. 2 pkt 48 ustawy z dnia 1 października 2021 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (ustawa w trakcie procesu legislacyjnego, aktualna treść: https://orka.sejm.gov.pl/opinie9.nsf/nazwa/1532_u/$file/1532_u.pdf ).

UZASADNIENIE: https://iptg.pl/wp-content/uploads/2021/10/Uzasadnienie-Wariant-1.pdf